wtorek, 18 czerwca 2013

Truskawkowy raj

Parę lat temu, przez przypadek odkryłam tutejszą plantację truskawek. Słowo "odkrycie" jest tutaj jak najbardziej na miejscu, bowiem truskawkowy raj założono wśród drzew, na jednym ze zboczy góry, z którego widać całą okolicę. Ukryta jest niemal pośrodku lasu a prowadzi do niej zwykła, polna droga... Na plantacji byłam po raz pierwszy i doskonale pamiętam, jak mnie wtedy urzekła. Przepiękna, górska panorama i koralowe morze przepysznych truskawek. Do tego mały, drewniany domek wypleniony po brzegi  kobiałkami z których roznosił się ciepły aromat truskawkowych konfitur... ach! Całe lato na to czekałam :)






Zdobycze :D



Na koniec odrobina prostej dekadencji ( czy dekadencja może być prosta?) czyli najprostszy sernik na zimno z truskawkami i galaretką :)






4 komentarze:

  1. I pewnie te truskawki sa pyszne. Wspaniała plantacja, marzenie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapach aż bije ze zdjęć... Na widok twojego sernika przypomniała mi się piosenka Jeremiego Przybory "Truskawki w Milanówku"... Ten sam nastrój staroświeckiej dekadencji:)
    Ja już się wzięłam za przetwory truskawkowe, jeśli robisz to mam przepis na niebanalną konfiturę: Na 1 kg truskawek bierze się 1 pomarańczę i 1 cytrynę (można więcej jak ktoś lubi), 60 dkg cukru brązowego i imbir świeży do smaku. Ja dałam kandyzowany bo akurat miałam. No i smaży się na wolnym ogniu aż zgęstnieje. Polecam.
    Z truskawkowym pozdrowieniem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, dzięki Ci za przepis! A z tej pomarańczy to bierzemy tylko sok, skórkę czy oba? Zamierzam wypróbować :) Do tej pory robiłam tylko zwyczajne konfitury, czasem lekko aromatyzowane dzikim bzem albo różą

      Usuń
    2. Ja dałam obraną i pokrojoną na kawałki, można też sparzyć i zetrzeć jeszcze skórkę na tarce. Z cytryną tak samo albo sam sok wydusić. Można jeszcze dodać ciut cynamonu. Smacznego!

      Usuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :)