sobota, 30 marca 2013

Święta pełne śniegu

Czy Wy także życzyliście sobie w grudniu "białych świąt"? Najwyraźniej pogoda w końcu postanowiła nas wysłuchać :)
Może i za oknem wciąż jest biało ale przynajmniej świąteczny stół ugina się od kolorów. W mieście chodziliśmy ze święconką do kościoła, w dodatku o dowolnej porze - ksiądz czynił swoją powinność mniej więcej co kwadrans. Tutaj przyjeżdża tylko raz, na określoną godzinę i w określone miejsce - do ogródka sąsiadów :) 


Życzę Wam wesołych i w miarę możliwości, zielonych Świąt!

Upieczone wczoraj, specjalnie do koszyczka




Mój świąteczny, ręcznie robiony koszyczek



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeśli zostawisz komentarz :)